Płyn na odchudzanie Aqua Slim – opinie po skutkach ubocznych

Przed latem chciałam nieco się odchudzić, ponieważ noszę rozmiar 42, a moim marzeniem od zawsze było kupienie sobie seksownego ciuszka w rozmiarze 38. Standardowe diety nic mi nie dawały i albo moja waga stała w miejscu albo pojawiał się efekt jojo, którego szczerze nienawidzę. Znając swój organizm oraz trudności z naturalnym zrzuceniem kilogramów, postanowiłam się wspomóc w tym procesie.

Zamówiłam Aqua Slim przez opinie koleżanki

Za namową koleżanki zdecydowałam się na zakup produktu, którym jest Aqua Slim płyn na odchudzanie. Znajoma twierdziła, że sama stosowała i pomógł jej w pewnym okresie stracić zbędną wagę. Zachęcona, dokonałam zakupu na jednej z internetowych aptek i ochoczo przystąpiłam do działania. Realizacja zaleceń dołączonych do opakowania była dziecinnie prosta, ponieważ saszetkę preparatu wystarczyło rozrobić w 1,5 l wody mineralnej i popijać przez cały dzień. Dla mnie to bardzo wygodne, ponieważ nie musiałam pamiętać o łykaniu tabletek, przygotowywaniu specjalnych posiłków czy męczenia się katorżniczymi ćwiczeniami na siłowni. Butelkę wody i tak mam zawsze przy sobie, więc ogromnie spodobał mi się ten sposób dawkowania.

Skład, skutki uboczne i efekty po kuracji

Jednak zalety kończą się w tym miejscu. Już sam skład pozostawia wiele do życzenia, ponieważ w większości zawiera nic innego jak cukier pod różnymi postaciami (syrop glukozowy, fruktoza czy substancja słodząca), które nie dość, że są przetworzone to jeszcze pod postacią środka odchudzającego przemycają do organizmu cukier. A ja ze względu na trudności z cerą, zgodnie z zaleceniami od lekarza dermatologa, usunęłam ten składnik ze swojej diety.

  • Po kilku dniach stosowania Aqua Slim moja cera znów się pogorszyła, a na twarzy pojawiły się pryszcze. Wiedziona intuicją sprawdziłam, co zawiera ten środek, o czym informuje ulotka, i szybko okazało się, co jest powodem nagłego pogorszenia kondycji mojej skóry.
  • To jednak nie wszystko. Stosowanie preparatu spowodowało, że włosy zaczęły mi wypadać. Ponownie skład okazał się dla mnie totalnie nieodpowiedni. Pomyślałam jednak, że mimo tych skutków ubocznych, efekty w postaci utraty wagi przysłonią początkowe niedogodności.

Wytrwałam więc określony na ulotce czas, stosując regularnie produkt. Moja waga nie drgnęła wcale znacząco. W trakcie całej terapii schudłam zaledwie 2 kilogramy i doświadczyłam tych wszystkich negatywnych aspektów. Kompletnie się rozczarowałam i nigdy więcej nie wrócę do stosowania tego specyfiku. Przez kolejne miesiące musiałam odbudować jeszcze kondycję moich włosów oraz cery. Opinie koleżanki kompletnie się nie potwierdziły.

Uratował mnie produkt w formie kapsułek – Reducer!

Waga jednak wciąż była dla mnie istotna, dlatego poszukiwałam znowu odpowiedniego dla siebie preparatu i znalazłam. Reducer Thermo Extreme mnie zachwycił. Już po pierwszym miesiącu stosowania schudłam aż 4 kilogramy, a po następnym już z powodzeniem poszłam na zakupy, by kupić mniejsze ubrania. Tym razem okres letni był dla mnie przyjemny i ze spokojem założyłam krótkie, odsłaniające nogi spódniczki. Co więcej, podczas przyjmowania preparatu czułam się doskonale, nie tylko ze względu na ubywające kilogramy. Moje włosy pozostały lśniące i zdrowe, podobnie jak skóra.