Kapsułki na odchudzanie JARROW L-Carnitine Liquid – opinia niezadowolonego gościa

W swoim życiu tyłem i chudłem kilkakrotnie. Miałem już tego dość: chciałem schudnąć raz na zawsze, ale bez powielania całego procesu z trudnymi początkami, kiedy – wielokrotnie – byłem bliski zrażenia się już w przedbiegach. Postanowiłem po raz pierwszy wspomóc się środkiem wspomagającym odchudzanie.

Jarrow L-Carnitine Liquid – opinie przekonały mnie aby go zakupić

jarrow-opinieSzybko przekonałem się, że same opinie takich produktów nie pomogą mi dokonać wyboru. Bywają one bowiem bardzo zróżnicowane. Poza tym często ktoś zostawiał tylko niską ocenę jakiegoś środka bez wyjaśnień, czym było to spowodowane. Zaczął mnie więc w pierwszej kolejności interesować skład produktów wspomagających odchudzanie. Na tej podstawie zwróciłem uwagę na JARROW, L-Carnitine Liquid kapsułki na odchudzanie. Środek opiera się na  L-karnitynie, która ma pomagać w utracie tkanki tłuszczowej. Dodatkowo nadaje się one też dla wegetarian, a ja właśnie postanowiłem powoli przechodzić na dietę wegetariańską.
Kupiłem więc pierwsze opakowanie. Ulotka wskazywała, że należy brać maksymalnie 2 tabletki dziennie, brane po jednej każdorazowo. Tak też robiłem. Zależało mi na w miarę przyzwoitych efektach w stosunkowo szybkim czasie. Nie biorąc żadnych środków, traciłem 1-2 kg na tydzień. Teraz chciałem tracić min. 2 kg tygodniowo. Przy mojej nadwadze to rozsądna utrata wagi podczas odpowiednio przeprowadzanego procesu odchudzania.

Pierwszy miesiąc – efekty preparatu Jarrow

W pierwszym miesiącu dobijałem do założonych 2 kg tygodniowo, ale przy dość intensywnym treningu. Robiłem się coraz bardziej zmęczony. Pamiętajmy – zmieniałem też równocześnie swoje przyzwyczajenia żywieniowe. rozciągnąłem to rozsądnie w czasie, jednak intensywny trening, który nie wpływał jakoś zdecydowanie na utratę zbędnych kilogramów w końcu zaczął dawać mi się we znaki.

Efekty tych kapsułek były coraz gorsze

Drugi miesiąc był gorszy – przyniósł średnią utratę 1 kg tygodniowo. Robiło się nieciekawie. Musiałem odpuścić trochę treningów. Wciąż brałem kapsułki na odchudzanie, ale i trzeci miesiąc wcale nie był lepszy. Znów mało schudłem – może jakieś 3,5 kg. Zaczęło mnie to już męczyć nie tylko fizycznie. Byłem już poważnie zniechęcony. Miałem gorsze efekty, niż kiedy zaczynałem się odchudzać bez żadnych środków na odchudzanie. A przecież brałem maksymalną dozwoloną w ulotce dawkę. Efekty robiły się coraz bardziej opłakane i w końcu prawie w ogóle ich nie było.

Przerzuciłem się na Reducer Thermo Extreme

Miałem już rzucić wszelkie środki na odchudzanie, ale wtedy kolega z nowej pracy polecił mi Reducer Thermo Extreme. Pokazał mi swoje zdjęcie sprzed kwartału. I to był dla mnie dowód, że warto się było tym środkiem zainteresować. Kupiłem więc jedno opakowanie i zacząłem stosować. I to był strzał w dziesiątkę! W miesiąc bez jakiegoś ogromnego wysiłku straciłem 8 kg. Po kolejnych 2 miesiącach po mojej nadwadze nie było śladu! Mogłem w międzyczasie przejść całkowicie na nową dietę, zacząłem regularnie jeździć na rowerze i chodzić na basen. Czuję się świetnie; mam dobra kondycję i jestem silny. Reducer Thermo Extreme to właśnie to, czego potrzebowałem, aby osiągnąć mój cel bez jakichś wykańczających diet i wysiłku fizycznego ponad siły.