Kapsułki na odchudzanie ACTIVLAB L-Carnitine – opinie po stosowaniu

Zawsze byłam aktywną osobą i w młodości nigdy nie miałam problemów z nadwagą. Kiedy cztery lata temu zaszłam w ciążę, przytyłam aż 20 kg. Podczas ciąży nie mogłam ćwiczyć. Obiecywałam sobie, że po urodzeniu dziecka powrócę do docelowej wagi. Nie było to jednak takie łatwe, jak mi się wydawało. Bezskutecznie próbowałam pogodzić treningi i odchudzającą dietę z byciem mamą na pełen etat. Mimo to, waga nie chciała spaść. Nie widząc żadnych efektów, szybko się poddawałam.

Moje opinie o ACTIVLAB L-Carnitine

Pewnego dnia trafiłam w Internecie na reklamę preparatu pomagającego w odchudzaniu – ACTIVLAB L-Carnitine kapsułki na odchudzanie. Przejrzałam stronę producenta, przeczytałam widniejące tam opinie klientów, po czym zdecydowałam się zamówić produkt. Miał o przyspieszyć spalanie tłuszczu i zwiększyć wydajność podczas treningów, dzięki czemu efekty powinny być widoczne dosyć szybko. Oczywiście nie spodziewałam się natychmiastowego zrzucenie zbędnych kilogramów, ale liczyłam na jakikolwiek, najmniejszy choćby spadek wagi, który dodałby mi więcej motywacji. W opisie produktu zapewniano również, że nie wywołuje on efektu jo-jo, co wydało mi się dodatkowym plusem.

Kapsułki na odchudzanie ACTIVLAB L-Carnitine  stosowałam przez dwa miesiące.

Tabletki przyjmowałam zgodnie z tym, co zawierała ulotka. Przez pierwsze dwa tygodnie nie widziałam żadnych konkretnych zmian w moim wyglądzie ani samopoczuciu. Później jednak, około pół godziny po każdorazowym przyjęciu tabletki, zaczęły doskwierać mi bóle brzucha. Początkowo delikatne, nasilały się coraz bardziej z dnia na dzień. Mimo to, postanowiłam nie przerywać kuracji.

Niestety pod koniec drugiego miesiąca stosowania kapsułek, niemal codziennie odczuwałam mdłości. Wtedy, w trosce o swoje zdrowie, postanowiłam zakończyć suplementację. Tym bardziej, że w ciągu tych dwóch miesięcy, moja waga zdążyła spaść o 2 kg, a następnie powrócić z kilogramową nadwyżką.

Mimo że skład wydawałby się naprawdę dobry, niestety ACTIVLAB L-Carnitine kapsułki na odchudzanie kompletnie mnie zawiodły. Nie ukrywam jednak, że stosowanie kuracji rozbudziło we mnie nadzieję na odzyskanie dawnej wagi i nie chciałam się poddać. Tym razem jednak zaufałam opinii mojej kuzynki, która od zawsze walczyła z otyłością, a od kilku miesięcy z zazdrością obserwowałam jej piękne zdjęcia, które zamieszczała na portalach społecznościowych.

Koleżanka poleciła mi inne kapsułki

To właśnie ona poleciła mi Reducer Thermo Extreme. Od razu zmówiłam przez internet trzymiesiączną kurację. W skład produktu wchodzi m.in. CLA, chrom oraz wyciąg z zielonej herbaty.

Przyjmuję kapsułki już ponad dwa miesiące. Efekty? Z 20 kg nadwagi pozbyłam się 13 kg. Pierwsze efekty zauważyłam już po około dwóch tygodniach stosowania kuracji, co dało mi ogromną motywację do działania. Przestałam podjadać między posiłkami i znacznie zmniejszył się mój apetyt na słodycze. Czuję się dużo lepiej i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Nawet po ciężkim dniu mam siłę, aby wykonać trening.

Mimo że jeszcze nie doszłam do docelowej wagi, dzięki Reducer Thermo Extreme czuję się znacznie szczęśliwsza i jestem pewna, że niebawem osiągnę swój cel.